
Volvo seria V
Sprawdź dostępne oferty

Zastanawiasz się dlaczego modele kombi są tak popularne i jaki rodzaj nadwozia najlepiej odpowiada Twoim potrzebom?
Nadwozie typu kombi jest bardzo charakterystyczne dla Volvo. Od premiery pierwszego modelu kombi w 1953 roku z salonów wyjechało ponad 6 mln aut z tego typu nadwoziem, co stanowi aż 1/3 łącznej sprzedaży od 1927 roku.
Obecnie w gamie Volvo z nadwoziem typu kombi dostępne są model V60 oraz V90. Oba występują również w wersji terenowej –Cross Country. To niezwykłe rozwiązanie – kompromis pomiędzy SUV-em, a dalej funkcjonalnym nadwoziem typu kombi. Wysoki prześwit, standardowy napęd na cztery koła i mocne osłony nadwozia sprzyjają poszukiwaniu przygód i gwarantują pełnię doznań podczas jazdy.

Bogate i luksusowe wyposażenie w połączeniu ze szwedzkim charakterem.
Zaawansowane podwozie, mocne silniki i możliwość wyboru trybu jazdy gwarantują pełnię doznań. W kabinie skandynawski charakter, połączenie eleganckiego designu i luksusu, a do tego intuicyjnie sterowana technologia powodują, że każda chwila podczas jazdy staje się prawdziwą przyjemnością.

Wygoda i komfort
Nie bez powodu samochód typu kombi jest często określany samochodem rodzinnym, który łączy wygodę i komfort z praktycznością i funkcjonalnością. Idealnie sprawdza się podczas długich tras. W kombi bez trudu zmieści się piątka pasażerów oraz bagaże. A długi dach samochodu pozwala dodatkowo zamontować bagażnik dachowy lub stelaż na rowery.

V90 i wszystko zmieścisz.
Volvo V90 posiada bagażnik o objętości 560 litrów, dodatkowo za pomocą jednego przycisku składając tylne oparcia można go powiększyć aż do 1526 litrów. Cenne przedmioty można ukryć w dodatkowym schowku pod podłogą, blokowanym przez tylną pokrywę.

V60 ma jeden z największych bagażników w swojej klasie.
Jego objętość, mierzona do górnej krawędzi tylnych oparć, wynosi 529 litrów. Po złożeniu tylnych oparć objętość ta wzrasta do 1364 litrów. Dzięki funkcji bezkluczykowego dostępu można otwierać bagażnik za pomocą ruchu stopą pod tylnym zderzakiem.
